Максим Дзевенис - Польские сказки / Baśnie polskie
- Название:Польские сказки / Baśnie polskie
- Автор:
- Жанр:
- Издательство:неизвестно
- Год:2018
- Город:Москва
- ISBN:978-5-7873-1253-9
- Рейтинг:
- Избранное:Добавить в избранное
-
Отзывы:
-
Ваша оценка:
Максим Дзевенис - Польские сказки / Baśnie polskie краткое содержание
Пособие способствует эффективному освоению языка, может служить дополнением к учебной программе. Предназначено для широкого круга лиц, изучающих польский язык и интересующихся культурой Польши.
Внимание! Дополнительные аудиоматериалы к изданю доступны на сайте издательства www.east-book.ru www.muravei.ru В формате PDF A4 сохранен издательский макет.
Польские сказки / Baśnie polskie - читать онлайн бесплатно ознакомительный отрывок
Интервал:
Закладка:
Młodzieniec wdarł się na drzewo, złotych jabłek narwał sobie i miał sytą z nich wieczerzę.
O północy wiatr zaszumiał i pod drzewem szmer usłyszał; spojrzy na dół, aż tu robak, wielki, długi, sunie prosto, okręca się na pniu wokoło i podsuwa coraz wyżej. Ogromną głowę z gałęzi z iskrzącym okiem wychyla, aby dojrzeć gniazdo dzieci, co stulone, drżące z strachu, pochowały się pod liście.
Wtedy ciężkim mieczem machnął i odciął głowę od razu(тогда /юноша/ тяжёлым мечом махнул и отрубил голову сразу) , kadłub w drobny mak posiekał i rzucił na cztery wiatry(туловище вдребезги = на мелкие кусочки покрошил и бросил на четыре ветра = на четыре стороны; drobny – мелкий; w drobny mak – вдребезги; wiatr – ветр ).
Ojciec dzieci(отец детей) , ucieszony ze śmierci swojego wroga(обрадованный смертью своего врага; ucieszyć się z czegoś – обрадоваться чему-л. ) , wziął młodzieńca na swe barki(взял юношу на свои плечи) , wyniósł z pieczary na ziemię(вынес из пещеры на землю).
Wtedy ciężkim mieczem machnął i odciął głowę od razu, kadłub w drobny mak posiekał i rzucił na cztery wiatry.
Ojciec dzieci, ucieszony ze śmierci swojego wroga, wziął młodzieńca na swe barki, wyniósł z pieczary na ziemię.
Z jakąż leciał on radością do białego dworu braci(с какой же радостью он летел к белому двору братьев; lecieć – лететь; dwór – двор ) ; wbiegł do izby(вбежал в комнату; wbiec – вбежать; do – в /внутрь/ ) , nikt nie poznał(никто /его/ не узнал) , tylko jego ulubiona(только его любимая) , za kucharkę u sióstr służąc(за кухарку = кухаркой у сестёр служа) , zaraz lubego poznała(тотчас милого узнала).
Bracia strwożeni przybyciem(братья, встревоженные /его/ прибытием) , co go zmarłym ogłosili(/потому/ что его умершим объявили) , skarby wszystkie mu oddali(все сокровища ему отдали) , a sami uciekli w lasy(а сами убежали в леса; uciec – убежать ) . Lecz on kazał ich wyszukać(но он велел их отыскать, wyszukać – выискать, разыскать, отыскать ) , równo z nimi się podzielił(поровну с ними поделился; równo – ровно; поровну ) , wielki zamek wybudował ze złotymi oknami(большой замок построил с золотыми окнами) , miedzianymi drzwiami i tam z żoną złotowłosą szczęśliwie do śmierci mieszkał(медными дверями и там со златовласой женой счастливо до смерти жил).
Z jakąż leciał on radością do białego dworu braci; wbiegł do izby, nikt nie poznał, tylko jego ulubiona, za kucharkę u sióstr służąc, zaraz lubego poznała.
Bracia strwożeni przybyciem, co go zmarłym ogłosili, skarby wszystkie mu oddali, a sami uciekli w lasy. Lecz on kazał ich wyszukać, równo z nimi się podzielił, wielki zamek wybudował ze złotymi oknami, miedzianymi drzwiami i tam z żoną złotowłosą szczęśliwie do śmierci mieszkał.
Józef Lompa (Юзеф Ломпа)
7. Brat ubogi i brat chciwy (Брат бедный и брат жадный)
W jednej wsi mieszkało dwóch braci rodzonych(в одной деревне жили два родных брата; wieś – деревня; brat ) , jeden był bogaty(один был богатый) , drugi ubogi(другий – бедный) . Bogaty byłby może czasem ugęszczał do ubogiego(богатый, быть может, иногда /и/ посещал бы бедного; był – реликт давнопрошедшего времени; ugęzczać = uczęszczać do kogoś, czegoś – посещать кого-л., что-л. ) , gdyby mu żona złośliwa nie była przeszkadzała(если бы ему злобная жена не мешала; złośliwy – злой, ехидный; злобный ) . I dlatego siedem lat mijało(и потому семь лет проходило) , jak pierwszy u drugiego nogą nie postał(как первый у второго ногой не постоял = не бывал) . Jednego razu pojechał ubogi łączką po drzewo do lasu(однажды поехал бедный по лужку за деревом в лес; jechać czymś – ехать на чём-л., по чему-л. ) ; żona dała mu pół bochenka chleba i pół gomółki sera na drogę(жена дала ему полбуханки хлеба и половину круглого сыра = полголовки сыра на дорогу; bochenek – буханка; gomółka – круглый сыр ) ; dla biednych dzieci ledwo garść mąki zostało(для бедных детей едва горсть муки осталась) . Gdy już drewka na taczkę nałożył i przywiązał(когда он уже дровишки наложил и привязал) , usiadł sobie(сел себе; usiąść – сесть ) , chcąc się posilić owym chlebem i serem(желая подкрепиться тем хлебом и сыром; chcieć – хотеть, желать ) . Ledwie jeść zaczął(едва начал есть) , a tu nadszedł ku niemu niewielki chłopek w czarnej sukmanie i rzekł do niego(а тут подошёл к нему небольшой мужичок в чёрной сермяге и сказал ему; nadejść – подойти; rzec do kogoś – сказать кому-л. ):
W jednej wsi mieszkało dwóch braci rodzonych, jeden był bogaty, drugi ubogi. Bogaty byłby może czasem ugęszczałx do ubogiego, gdyby mu żona złośliwa nie była przeszkadzała. I dlatego siedem lat mijało, jak pierwszy u drugiego nogą nie postał. Jednego razu pojechał ubogi łączką po drzewo do lasu; żona dała mu pół bochenka chleba i pół gomółki sera na drogę; dla biednych dzieci ledwo garść mąki zostało. Gdy już drewka na taczkę nałożył i przywiązał, usiadł sobie, chcąc się posilić owym chlebem i serem. Ledwie jeść zaczął, a tu nadszedł ku niemu niewielki chłopek w czarnej sukmanie i rzekł do niego:
– Niech Bóg błogosławi na spół(да благословит Бог пополам; niech – пусть, да; na spół = na pół – пополам )!
Ubogi odpowiedział(бедный ответил):
– Proszę z sobą(прошу с собой = прошу сесть).
I natychmiast rozdzieliwszy chleb i ser na poły(и немедленно разделив хлеб и сыр наполовину; na poły – наполовину ) , dał jedną połowę nieznajomemu(дал одну половину незнакомцу) ; ten jadł z apetytem i zjadłszy rzekł(тот ел с аппетитом и, съев, сказал; jeść – есть; zjeść – съесть ):
– Niech Bóg błogosławi na spół!
Ubogi odpowiedział:
– Proszę z sobą.
I natychmiast rozdzieliwszy chleb i ser na poły, dał jedną połowę nieznajomemu; ten jadł z apetytem i zjadłszy rzekł:
– Za to(за то) , coś mnie posilił(что ты меня подкрепил; co – что; jesteś – ты есть ) , możesz sobie trzy rzeczy u mnie wyprosić(можешь себе три вещи у меня выпросить) ; co chcesz(что хочешь) , to ci się stanie(то тебе сделается; ci – тебе; stać się – стать; сделаться ) ; tylko najlepszego nie zapomnij(только не забудь самое лучшее; nie zapomnieć czegoś – не забыть что-л. ).
Ubogi odpowiedział(бедный ответил):
– Za to, coś mnie posilił, możesz sobie trzy rzeczy u mnie wyprosić; co chcesz, to ci się stanie; tylko najlepszego nie zapomnij.
Ubogi odpowiedział:
– Kiedyć tak ma być(если так должно быть; kiedyć = kiedy – прост. если; mieć – в соч. с неопр. формой глагола означает долженствование ) , to powiem życzenia moje(то я скажу мои пожелания) . Oto mam sąsiadę zwadliwą(вот я имею = у меня есть соседка сварливая; sąsiada = sąsiadka ) ; ta, co może(та, что может) , na złość mi robi(делает мне назло; złość – злоба, злость; na złość – назло ) ; ledwo się dzieci moje na dwór pokażą(едва дети мои на двор = во дворе покажутся) , zaraz je klnie(сразу их = на них ругается; je – их; kląć – ругаться ) , goni i bije(гонит и бьёт) ; rad bym tedy najprzód(я бы тогда сначала охотно /сделал так/; rad – охотно ) , żeby ze mną w zgodzie żyła(чтобы она со мной в согласии жила; zgoda – согласие; żyć w zgodzie – жить в согласии ).
– Będzie to(будет это = так и будет) – rzekł mały chłopek(сказал маленький мужичок) – sąsiada twoja dziś jeszcze do ciebie przyjdzie w gościnę(соседка твоя ещё сегодня придёт к тебе в гости; gościna – пребывание в гостях; iść w gościnę do kogoś – идти в гости к кому-л. ).
– Kiedyć tak ma być, to powiem życzenia moje. Oto mam są-siadę zwadliwą; ta, co może, na złość mi robi; ledwo się dzieci moje na dwór pokażą, zaraz je klnie, goni i bije; rad bym tedy najprzód, żeby ze mną w zgodzie żyła.
– Będzie to – rzekł mały chłopek – sąsiada twoja dziś jeszcze do ciebie przyjdzie w gościnę.
– Po drugie(во-вторых) – rzekł ubogi(сказал бедный) – mam brata(у меня есть брат) , który już siedem lat u mnie nie był(который уже семь лет у меня не был) ; rad bym(я бы охотно = я бы хотел) , żeby się ze mną pogodził(чтобы он со мной помирился).
Читать дальшеИнтервал:
Закладка: