Максим Дзевенис - Польские сказки
- Название:Польские сказки
- Автор:
- Жанр:
- Издательство:Литагент «Восточная книга»1243df63-7956-11e4-82c4-002590591ed2
- Год:2013
- Город:Москва
- ISBN:978-5-905971-16-7
- Рейтинг:
- Избранное:Добавить в избранное
-
Отзывы:
-
Ваша оценка:
Максим Дзевенис - Польские сказки краткое содержание
Книга представляет собой сборник польских сказок, адап-тированных (без упрощения текста оригинала) по методу Ильи Франка. Уникальность метода заключается в том, что запоминание слов и выражений происходит за счет их повторяемости, без заучивания и необходимости использовать словарь.
Пособие способствует эффективному освоению языка, может служить дополнением к учебной программе. Предназначено для широкого круга лиц, изучающих польский язык и интересующихся культурой Польши.
Польские сказки - читать онлайн бесплатно ознакомительный отрывок
Интервал:
Закладка:
Chłop podumał, ruszył ramionami, wziął trzygroszniak i kota mu oddał.
Gawełek szedł dalej, wesół, że bożemu stworzeniu życie ocalił, a kot też zdawał się rozumieć wyświadczone dobrodziejstwo, bo się do nowego pana tulił i pomrukiwał. Miał chłopiec w kieszeni chleba kawałek, więc choć sam jeść chciał, pomyślał, że on sobie łatwiej strawy dostanie. Przełamał chleb na pół. pokruszył go i nakarmił kota, który zjadłszy z apetytem na ręku u niego usnął.
Odszedł może staj kilkoro(отошёл, может быть, несколько стай; staje – старопольская мера длины, равная приблизительно 134 м; kilkoro – несколько /от 3 до 9/ ) , patrzy, znowu człek idzie(смотрит, снова человек идёт) – i worek niesie(и мешок несёт) , a w worku się coś szamocze(а в мешке что-то мечется; szamotać – тормошить, дёргать )…
– Pomagaj Bóg(Бог в помощь) , człecze(/добрый/ человек) – rzekł stając Gaweł(сказал, останавливаясь, Гавел) – a co to za towar niesiecie(а что это вы за товар несёте)?
– Towar(товар) ? – odparł człowiek(ответил человек) . – Nie towar to żaden(никакой это не товар) , nie prosię tłuste ani gęś(не поросёнок жирный и не гусь: «ни поросёнок жирный, ни гусь») , ale złe i niepoczciwe psisko(а плохая и непорядочная псина) . Drobiu mi już zdusił kilkoro(птицы = кур мне уже задушил несколько; drób – домашняя птица ) , a szczeka(а лает) , a po nocach wyje(а по ночах = по ночам воет) … przywiążę mu do szyi kamień(привяжу ему к шее камень) , niech idzie na dno(пусть идёт на дно).
Odszedł może staj kilkoro, patrzy, znowu człek idzie – i worek niesie, a w worku się coś szamocze…
– Pomagaj Bóg, człecze – rzekł stając Gaweł – a co to za towar niesiecie?
– Towar? – odparł człowiek. – Nie towar to żaden, nie prosię tłuste ani gęś, ale złe i niepoczciwe psisko. Drobiu mi już zdusił kilkoro, a szczeka, a po nocach wyje… przywiążę mu do szyi kamień, niech idzie na dno.
To mówiąc pokazał psa Gawłowi(говоря это, показал пса Гавлу) , który mu się wydał bardzo śliczny(который ему показался очень красивый = красивым) . Psiak miał taką minę(у пса был такой вид: «такая мина»; mina – выражение лица, мина ) , jakby się prosił(как будто он умолял; prosić się – настойчиво просить, умолять ) , aby mu życie darowano(чтобы ему жизнь даровали) . Litość wzięła Gawła(жалость взяла Гавла).
– Dajcie mi go(дайте его мне) – rzekł(сказал).
– Darmo(даром) ? Toć skóra przecie coś warta(ведь кожа чего-нибудь стоит; wart czegoś – стоит чего-л. ) . Kuśnierz ją zafarbuje i sprzeda za lisią(скорняк её покрасит и продаст вместо лисьей: «за лисью») . Co dasz(что дашь)?
To mówiąc pokazał psa Gawłowi, który mu się wydał bardzo śliczny. Psiak miał taką minę, jakby się prosił, aby mu życie darowano. Litość wzięła Gawła.
– Dajcie mi go – rzekł.
– Darmo? Toć skóra przecie coś warta. Kuśnierz ją zafarbuje i sprzeda za lisią. Co dasz?
– Jedyne tylko ostatnie mam trzy grosze(у меня есть только единственные последние три гроша) – odezwał się Gawełek dobywając groszniak z węzełka(сказал Гавел, доставая из узелка монету: «грош»; odezwać się – заговорить, сказать ).
– Co robić(что делать) , dawaj choć tyle(давай хотя бы столько) – rzekł śmiejąc się człowiek(сказал, смеясь, человек) , a nie(а нет) , to psa zabiję albo utopię(то пса убью или утоплю) . Targ w targ(сделка есть сделка: «сделка в сделку»; targ – торговля; сделка ) , musiał Gaweł zapłacić za psa ostatnie grosze(пришлось Гавлу заплатить за пса последние гроши) , a człek mu psiaka oddał i poszedł rechocząc ze śmiechu(а человек ему пса отдал и ушёл, хохоча: «хохоча от смеха»; rechotać – хохотать, гоготать, pies – пёс; ze – от /об эмоц. сост./ ) , głupim go zowiąc(называя его глупым) , o co się Gaweł nie gniewał(за что Гавел /на него/ не сердился; gniewać się o coś – сердиться за что-л. ).
– Jedyne tylko ostatnie mam trzy grosze – odezwał się Gawełek dobywając groszniak z węzełka.
– Co robić, dawaj choć tyle – rzekł śmiejąc się człowiek a nie, to psa zabiję albo utopię. Targ w targ, musiał Gaweł zapłacić za psa ostatnie grosze, a człek mu psiaka oddał i poszedł rechocząc ze śmiechu, głupim go zowiąc, o co się Gaweł nie gniewał.
Pies około niego skakał(пёс вокруг него прыгал) , szczekał i przypadał mu do nóg(лаял и припадал ему к ногам) . Trzeba go było nakarmić(нужно было его накормить) . Dobył chłopak ostatni kawałek chleba(вынул парень последний кусок хлеба) , pokruszył go i psu oddał(покрошил его и псу отдал) … Tak tedy z kotem na ręku i psem u nogi puścił się dalej w drogę(так тогда с котом на руках и псом у ноги = у ног пустился дальше в дорогу) . Głód mu mocno dokuczał(голод ему = его сильно донимал) , a nogi zmęczone nie dopisywały(а ноги усталые подводили) . Siadł więc pod gruszą(сел тогда под грушей) , na kamieniu(на камне) , myśląc(думая) , co dalej robić(что дальше делать) . Pies się położył z jednej strony(пёс лёг с одной стороны) , kot z drugiej(кот – с другой) . Gaweł tymczasem Panu Bogu dziękował(Гавел тем временем Господа Бога благодарил; dziękować komuś – благодарить кого-л. ) , że mu się dwoje stworzeń uratować dało(/за то/, что ему два создания спасти удалось).
Pies około niego skakał, szczekał i przypadał mu do nóg. Trzeba go było nakarmić. Dobył chłopak ostatni kawałek chleba, pokruszył go i psu oddał… Tak tedy z kotem na ręku i psem u nogi puścił się dalej w drogę. Głód mu mocno dokuczał, a nogi zmęczone nie dopisywały. Siadł więc pod gruszą, na kamieniu, myśląc, co dalej robić. Pies się położył z jednej strony, kot z drugiej. Gaweł tymczasem Panu Bogu dziękował, że mu się dwoje stworzeń uratować dało.
Tylko głód czuł wielki i w żołądku mu świdrowało(только голод большой = сильный чувствовал, и в желудке ему = у него сверлило) . Słońce się miało ku zachodowi(солнце клонилось к закату; mieć się ku czemuś – клониться; zachód – запад; закат ) , w polu(в поле) , jak zajrzeć(куда ни глянь: «как посмотреть») , ani gospodarzy, ani miski(ни хозяев, ни миски = никого и ничего не было видно; gospodarz – хозяин ) . Co tu robić(что тут делать) ? Bieda(беда) ! Ani sobie(ни себе) , ani zwierzętom poradzić(ни животным помочь /нельзя/; zwierzę – животное; зверь ) . Dokoła pustynia(кругом пустыня) , ani jeść nie ma co(ни есть нечего) , ni się gdzie przespać(ни поспать где = негде) , a tu noc nadchodzi(а тут ночь наступает).
– Ale bo to Pana Boga nie ma(нет, что ли, Господа Бога: «но ведь это Господа Бога нет»; bo – ведь ) ? – rzekł pocieszając się Gaweł(сказал, утешаясь, Гавел; pocieszać – утешать ).
Tylko głód czuł wielki i w żołądku mu świdrowało. Słońce się miało ku zachodowi, w polu, jak zajrzeć, ani gospodarzy, ani miski. Co tu robić? Bieda! Ani sobie, ani zwierzętom poradzić. Dokoła pustynia, ani jeść nie ma co, ni się gdzie przespać, a tu noc nadchodzi.
– Ale bo to Pana Boga nie ma? – rzekł pocieszając się Gaweł.
Spojrzał na swoich towarzyszów(посмотрел на своих товарищей) . Kot siedział oczy żółte to przymrużając(кот сидел, глаза жёлтые то прищуривая) , to otwierając szeroko(то открывая широко) … Pies spoglądał na niego i ogonem kiwał(пёс смотрел на него и хвостом махал; kiwać – качать, махать ).
Spojrzał na swoich towarzyszów. Kot siedział oczy żółte to przymrużając, to otwierając szeroko… Pies spoglądał na niego i ogonem kiwał.
– A co(а что) ! Bieda(беда) ! – odezwał się wesoło do pieska(сказал весело пёсику).
Pies jakby go zrozumiał(пёс будто его понял) , zerwał się(вскочил) , nosem pociągnął(носом потянул) , zaczął chodzić wkoło(начал ходить вокруг) , ziemię wąchać(землю нюхать) , na ostatek(наконец) – nuż grzebać(а ну /её/ рыть).
Grzebie(роет) , grzebie tuż przy nogach chłopca(сразу же у ног парня, przy – при, у ) , aż się zasapał(так, что даже запыхался; aż – так что даже ) , coraz głębiej(всё глубже) , coraz żywiej(всё живей) , ziemię łapami odrzuca(землю лапами отбрасывает) , a oczy mu się świecą(а глаза у него светятся) , poszczekuje wesoło(тявкает весело) , coraz to spojrzy na Gawła i grzebie dalej a dalej(то и дело взглянет на Гавла и давай рыть дальше; coraz – то и дело ).
Читать дальшеИнтервал:
Закладка: